„JEST! PROBLEM” – PROPOZYCJE ROZWIĄZAŃ

fot. Pixaby

DZIAŁ INFORMACJI

fot.Pixaby

                        JEST! PROBLEM, to zakładka Vademecum pomagajmy-skutecznie.pl, na stronach której, analizować będziemy sytuacje odbiegające od określonej przepisami rzeczywistości. Szczególnie w zakresie form i metod funkcjonowania domu z godnie z Ustawą o pomocy Społecznej oraz aktualnego Rozporządzenia Ministra o funkcjonowaniu domów pomocy społecznej.  Praca domu, to jest życie. W pracy z człowiekiem, nie da się wszystkiego zaplanować i przewidzieć w najlepszych przepisach prawnych. Dlatego też, kiedy taka nieprzewidziana sytuacja się pojawi, nie starajmy się czynić fikcji ze szkodą dla mieszkańca, lecz dostosować sytuacje do takiej, aby była ona zgodna z intencją zawartą w przepisie, bez szkody dla mieszkańca. Najgorszą sytuacją wówczas jest fikcyjne naciąganie naszych działań do przepisów, tak aby kontrola nie miała zastrzeżeń.  Zawarte na tej stronie sugestie rozwiązań, pomogą Wam reagować na każdą nietypową sytuację bez większej szkody dla mieszkańca oraz z uwzględnieniem obowiązujących przepisów w tym zakresie.  Analizy wszelkich problemów, publikowane będą na stronie, bez podawania danych osobowych przedstawiającego problem oraz nazwy domu, w którym problem się pojawił.   

OMÓWIONE PROBLEMY PONIŻEJ:

⇒Mieszkaniec rezygnuje z pracownika pierwszego kontaktu i nie chce dokonać wyboru

⇒Mieszkaniec prosi, aby dom zabezpieczył jego ważne dokumenty osobiste – jak to najlepiej uczynić?

 

Mieszkaniec rezygnuje z pracownika pierwszego kontaktu i nie chce dokonać wyboru

                 W przypadku, gdy mieszkaniec naszego domu poinformuje nas, że rezygnuje ze swego pracownika pierwszego kontaktu i nie chce wybrać nowego.  Jesteśmy zobowiązani wg. obowiązujących   przepisów do podjęcia działań w tym zakresie. Ciężar podjęcia decyzji co dalej, leży po stronie Zespołu terapeutyczno-opiekuńczego (ZTO) a szczególnie przewodniczącego zespołu. W pierwszej kolejności należy ustalić, co leży u podstaw takowej decyzji mieszkańca. Czy nie wynika on z niezadowolenia z pełnienia tej funkcji przez dotychczasowego PPK?  Oczywiście chodzi w tym wypadku o mieszkańca, którego możliwości psychofizyczne umożliwiają mu dokonanie takiego wyboru, a tym bardziej świadome podjęcie decyzji o rezygnacji z PPK, którego wcześniej wybrał. Jedynie o takim przypadku możemy dyskutować.  W przypadku rezygnacji lub odrzucenia PPK, którego ze względu na brak możliwości wyboru, z uwagi na sytuację zdrowotna mieszkańca, wyznaczył zespół, to ZTO powinien podjąć działania. Jakie one powinny być o tym piszę na stronach Vademecum p-s. w zakładce Pracownik Pierwszego Kontaktu. Nie jest to przedmiotem obecnej dyskusji. Nas interesuje tylko przypadek, który opisuję na wstępie.   Oczywiście dla ZTO jest to sytuacja trudna, ponieważ może budzić obawy jak zareagują na ten przypadek Inspektorzy Wojewody prowadzącego nadzór na pracą domu. Dlatego biorąc pod uwagę zapisy rozporządzenia o funkcjonowaniu domów, należy przeanalizować taka sytuację pod katem jego zapisów.   ZTO, w takim przypadku może jedynie całość zapisów rozporządzenia sprowadzić do fikcji lub dostosować się do nowej sytuacji.  Może ustanowić PPK, ale tylko w dokumentach, bo faktycznie nie będzie on spełniał wymogów rozporządzenia. No ale Inspektorzy nie będą mieli uwag. Nie oto jednak w naszej pracy chodzi, fikcyjne utrzymywanie PPK, może przynieść takiemu mieszkańcowi wiele szkody. Dlatego jestem za tym, aby ZTO podjął takie działania, które nie będą działaniami fikcyjnymi, tylko autentycznym działaniem w interesie mieszkańca. Szczególnie jeśli ten mieszkaniec należy do tzw. „trudnych”, ze względu na uzależnienie od alkoholu czy zaburzenia osobowości. Wymaga on wówczas naszej specjalnej troski, ponieważ jego zachowanie powodować może zakłócenie życia współmieszkańców. Zgodnie z art. 55.2.Ustawy o pomocy społecznej, który brzmi: „Organizacja domu pomocy społecznej, zakres i poziom usług świadczonych przez dom uwzględnia w szczególności wolność, intymność, godność i poczucie bezpieczeństwa mieszkańców domu oraz stopień ich fizycznej i psychicznej sprawności”. Dlatego biorąc pod uwagę wolności i godność mieszkańca powinniśmy jego decyzję uszanować, i nie przymuszać. 

              Przytoczę więc zapisy rozporządzenia o funkcjonowaniu domów, które mogą być nam pomocne przy podjęciu działań w omawianych przypadkach.

  • 2. 1. Dom funkcjonuje w sposób zapewniający właściwy zakres usług, zgodny ze standardami określonymi dla danego typu domu, w oparciu o indywidualne potrzeby mieszkańca domu.
  1. W celu określenia indywidualnych potrzeb mieszkańca domu oraz zakresu usług, o których mowa w ust. 1, dom powołuje zespoły terapeutyczno-opiekuńcze składające się w szczególności z pracowników domu, którzy bezpośrednio zajmują się wspieraniem mieszkańców.
  2. Do podstawowych zadań zespołów terapeutyczno-opiekuńczych należy opracowywanie indywidualnych planów wsparcia mieszkańców oraz wspólna realizacja tych planów z mieszkańcami.
  • 3. 1. Dom funkcjonuje w oparciu o indywidualne plany wsparcia mieszkańca domu, opracowywane z jego udziałem, jeżeli udział ten jest możliwy ze względu na stan zdrowia i gotowość uczestnictwa w nim mieszkańca.
  1. Działania wynikające z indywidualnego planu wsparcia mieszkańca domu koordynuje pracownik domu, zwany dalej „pracownikiem pierwszego kontaktu”, wskazany przez mieszkańca domu, jeżeli wybór ten jest możliwy ze względu na jego stan zdrowia i organizację pracy domu.

               Zakładając, że mieszkaniec nie chce dokonać wyboru PPK, deklaruje, że nie będzie z nim współpracował, zmuszanie go do zmiany decyzji jest pozbawione sensu.  Jak to wskazano w § 3. 1, …mieszkaniec nie wykazuje gotowości do współpracy przy opracowaniu IPW oraz współdziałania w jego realizacji.

                  Rezygnacja mieszkańca z pracownika pierwszego kontaktu nie zwalnia nas jednak z opracowania i realizacji Indywidualnego wsparcia (IPW). Ponieważ w § 2. 1 Rozporządzenia mówi się, że dom realizuje swe zadania w oparciu o indywidualne potrzeby mieszkańca. Do tego celu dom powołuje ZTO a zadaniem ZTO jest opracowanie IPW. To tak w mocnym skrócie.

          Powód rezygnacji mieszkańca z PPK, może być różny. Ze względu na rzadkość występowania tego zjawiska trudno wiec przytaczać przykłady. Najczęściej wynikać może z faktu   uzależnienia mieszkańca od alkoholu, zaburzeń osobowości czy aspołecznej postawy.  W takich przypadkach najczęściej mieszkańcy odmawiają współpracy, ponieważ wszelkie działania wspierające traktują jako nadmierną kontrolę jego zachowania a nie jako pomoc i wsparcie.

                Sytuacja taka wymaga od ZTO a szczególnie przewodniczącego zespołu dużo wysiłku i uwagi nad skonstruowaniem przez ZTO Indywidualnego PW. W takim przypadku to wszyscy członkowie Zespołu są koordynatorami realizacji IPW mieszkańca. Szczególna rola należy do wszystkich specjalistów funkcjonujących w zespole. To na podstawie indywidualnych wniosków i spostrzeżeń członków zespołu pracujących na co dzień z mieszkańcem, musi być budowany IPW. Oczywiście, nie zwalnia to specjalistów oraz Kierownika ZTO do rozmów z mieszkańcem. Mieszkaniec taki nie może być pozostawiony sam sobie. Ważnym jest także, aby nie rezygnować z zapraszania mieszkańca na posiedzenie zespołu, kiedy ma być omawiany. Każda odmowa lub udział powinny być odnotowywane w protokole. W takich przypadkach ważne jest zespołowe, jednolite oddziaływanie na mieszkańca.  Podczas posiedzeń zespołu, poszczególni członkowie powinni przedstawiać swoje relacje z przypisanych im zadań w IPW mieszkańca. Na pewno w takim przypadku, w związku z przypisaną mu rolą i zadaniami ważne zadania spełniać powinien pracownik socjalny domu. Ważnym jest, aby wszelkie sprawy i zadania związane z akceptacją takiej sytuacji oraz wszelkimi działaniami z mieszkańcem były odnotowywane w protokołach z posiedzeń zespołów oraz w uwagach z realizacji IPW mieszkańca. Wszelkie pozytywne działania ZTO mogą doprowadzić do zmiany decyzji mieszkańca w sprawie PPK. Z własnego doświadczenia w pracy z mieszkańcem domu wiem, że zmiana postaw mieszkańca ulega często zmianom pod wpływem pogarszania się stanu zdrowia, otoczenia i z wielu innych powodów, które trudno przewidzieć, bo jest to życie.

            Czy obawiać się zastrzeżeń Inspektorów Wojewody w tym względzie? uważam, że nie. Jeśli wykażemy tło i przyczyny takiej postawy mieszkańca, jednocześnie przedstawimy dokumenty przedstawiające zakres naszych działań  zmierzających do współpracy i wyborem PPK. Przedstawiając  zespół działań  na rzecz mieszkańca zawartych w IPW, co prawda bez akceptacji mieszkańca, ponieważ mieszkaniec odmawia współpracy, wykazujemy że nie pozostawiamy go samego z problemami.  Wspieramy go w zakresie jaki jest możliwy. A jest to nasze podstawowe zadanie.

Opracowanie: M.F.

 

                  Mieszkaniec prosi, aby dom zabezpieczył jego ważne dokumenty osobiste – jak to najlepiej uczynić?

             Każdy mieszkaniec domu pomocy czy opieki, ma prawo z własnej woli przekazać swoje ważne dokumenty osobiste do depozytu domu. Zadaniem domu jest umożliwienie mu zrealizowania jego prośby. Jakie mogą to być dokumenty: dowód osobisty, Paszport, dokumenty metrykalne, dokumenty własnościowe. Wiadomym jest, że zamieszkując w pokoju wieloosobowym, mieszkaniec może nie mieć zaufania do współmieszkańców, niekiedy własnej rodziny i chce, aby jego dokumenty zostały zabezpieczone przed możliwością ich wykorzystania bez jego wiedzy. Pracując w domu mamy świadomość skomplikowanych niekiedy historii rodzinnych, które należą do rzadkości niekiedy, ale się pojawiają. Naszym celem i obowiązkiem jest ochrona mieszkańca przed konsekwencjami użycia dokumentów bez jego wiedzy. Dlatego to przyjmujemy je do zabezpieczenia. W chwili przejęcia dokumentów ponosimy całkowitą odpowiedzialność, w tym karną za zagubienie lub użycie dokumentu niezgodnie z wolą właściciela i na jego niekorzyść.  Nie powinniśmy mieć w tym względzie zaufania do nikogo, nawet współpracowników. Powtarzam ten przykład od lat. Jest to przykład prawdziwy z życia jednego z domów. Niewielu już pamięta, że kiedyś obywatelom kraju przyznawane były tzw. świadectwa udziałowe o określonej wartości. Odbierało się je w bankach na podstawie dowodu osobistego.  Zdziwiła się rodzina jednego z mieszkańców domu pomocy społecznej w mieście wojewódzkim, kiedy na prośbę mieszkańca, zgłosiła się z jego dowodem osobistym po należne mu świadectwa i usłyszała, że świadectwa zostały już pobrano. Sprawę zgłosiła na policję i w wyniku śledztwa okazało się, że świadectwa na podstawie dowodu mieszkańca odebrało dwóch pracowników domu fałszując upoważnienie. Sprawa zakończyła się wyrokiem sądowym. Opinia o pracownikach domu została splamiona a zaufanie nadwyrężone. Dlatego to przypominam, za każdym razem, kiedy słyszę, że dowody osobiste przechowywane są w szufladzie pracownika socjalnego i każdy pracownik jak zaistnieje potrzeba może go samodzielnie wyjąć. Tak być nie powinno, bo może się zdarzyć, że jako osoby odpowiedzialne za ich przechowywanie, będziemy żałować do końca naszego życia.

          Do tego tematu, należy podejść z cała powagą należną tej sprawie. W domu powinna zostać opracowana i wdrożona odpowiednia procedura postepowania w takich przypadkach.

Co powinna zawierać?

  1. Wskazać osoby odpowiedzialne z imienia i nazwiska za zabezpieczanie dokumentów mieszkańca,
  2. Wskazywać miejsce przechowywania dokumentów, powinna to być kasa pancerna, kasetka na pieniądze przytwierdzona na stałe do mebla. Nie może być to szafa lub szuflada w biurku, którą otworzyć może każdy zwykłym kluczem.
  3. Procedura powinna określać wzór dokumentu (protokołu) na podstawie którego, dokumenty są przyjmowane do depozytu. Powinna zawierać spis dokumentów, datę i godzinę przyjęcia, z podpisem przyjmującego i przekazującego. Inne dokumenty poza dowodem osobistym winne być złożone w kopercie i przy mieszkańcu zaklejone. W kopercie oprócz spisu dokumentów, powinna być kontrolka ich wydawania. Zawierająca datę i godzinę wydania dokumentu i nazwisko pobierającego i jego podpis. To samo dotyczy jego zwrotu. Należy pamiętać, że na wydanie dokumentów z koperty musi zgodę wyrazić mieszkaniec.

Co należy w niej uwzględnić:

1.Dowody osobiste mieszkańców, powinny być zabezpieczone osobno, ponieważ są one bardzo często potrzebne dla potrzeb opieki zdrowotnej mieszkańca.

  1. Do każdego dowodu osobistego czy paszportu powinna być założona kontrolka wydawania i zwrotu dokumentu. Powinna zawierać, datę i godzinę pobrania i zwrotu, nazwisko i podpis pobierającego i wydającego oraz określać cel pobrania dowodu, jeśli dowodu nie pobiera mieszkaniec.
  2. Ze względu na fakt, że dowód osobisty mieszkańca może być potrzebny w ciągu całej doby, należy ten fakt przewidzieć i określić osobę i sposób dostępu do dowodów np. przez pielęgniarki.
  3. Mieszkanie powinien określić osoby ze swej rodziny, którym można dowód wydać. Może też zastrzec osoby, którym nie należy wydawać dowodu. Taka adnotacja powinna się znaleźć na kontrolce wydawania i zwrotu dokumentu.
  4. W przypadku zgonu mieszkańca dowód osobisty należy wydać osobie dokonującej pochówku mieszkańca, a pozostałe dokumenty spadkobiercom.

      Może ktoś stwierdzić, że  przesadzam i proponuję tu bardzo biurokratyczny sposób   wydawania dowodów, jednak tylko w takim wypadku możemy być przekonani, że dowód mieszkańca nie znajdzie się w niepowołanych rękach. A jeśli już się to zdarzy, to będzie łatwo ustalić winnego.  W myśl powiedzenia „strzeżonego Pan Bóg strzeże” warto tak zrobić. 

Opracował: MF